Kierowcy Saubera są wyraźnie rozczarowani pozycjami wywalczonymi w kwalifikacjach. Nic jednak dziwnego, tym bardziej, że po wczorajszych treningach Sergio Pérez i Kamui Kobayashi liczyli na poprawę, zdawało się, niezłego tempa. Na pocieszenie, do meksykańskiego kierowcy należy rekord prędkości tego weekendu – 349,2 km/h.
„Oczywiście nie możemy być zadowoleni z wyników kwalifikacji, ale wydaje mi się również, że zrobiliśmy wszystko, co było dziś w naszym zasięgu. Moje najszybsze okrążenie było dobre, więc nie ma powodów do narzekań. Teraz musimy poradzić sobie z tym, co osiągnęliśmy. Wierzę, że nasze tempo wyścigowe po raz kolejne okaże się lepsze od kwalifikacyjnego i jestem pewien, że nadal chcę zdobyć punkty w moim pierwszym Grand Prix Formuły 1 na Monzy”.
Kamui Kobayashi
„W Q2 nieznacznie starłem oponę, ale nawet gdyby to się nie stało, to i tak nie wierzę, że mógłbym zakwalifikować się znacznie wyżej. Dość dużo brakowało nam dziś do Q3. Wiedzieliśmy jednak, że szybki tor Monza nie będzie dla nas łaskawy, choć ostatecznie liczy się przecież wyścig. Oczywiście trudno będzie dotrzeć do punktów z mojej pozycji, ale szanse mogą się pojawić, więc zobaczymy”.
10.09.2011 16:32
0
349! Toć to szook!
11.09.2011 10:26
0
Ale szkoda żę max. prędkość prawie nigdy nie oznacza zwycięśtwa, albo chociaż bycia w czołówce... :/
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się